Mam przeogromne szczęście, bądź doskonałą intuicję. Albo obydwie te cechy, ponieważ wiem, kiedy odwiedzić bibliotekę. Niby poszłam tylko oddać książki mamy, ale moje wprawne oko zatrzymało się na idealnej pozycji. Nie mogłam przejść obok niej obojętnie, Zachwyciła mnie okładka, następnie tytuł, a na samym końcu opis. Wypożyczyłam, jeszcze nieczytaną przez nikogo książkę i spędziłam z nią kilka fascynujących godzin.
Główna bohaterka, siedemnastoletnia Mia, wiolonczelistka, spędza, jak jej się zdaje, kolejny zwykły poranek z rodzicami i bratem. Nic nie zapowiada nadchodzącej ogromnymi krokami katastrofy. Nawet niewielki śnieg, za którego przyczyną zamknięto szkoły, jest powodem do uciechy. Tylko do czasu. W drodze do wujka Henry'ego i dziadków dochodzi do wypadku. Ciężarówka całkowicie taranuje samochód Mii i jej rodziny. Po krótkim czasie siedemnastolatka budzi się. Nie ma pojęcia, co się z nią dzieje, jest w stanie dziwnego zawieszenia. Ponadto, okazuje się, że tylko ona przeżyła wypadek. Czy młoda kobieta będzie w stanie walczyć o swoje życie i zostać na ziemi, czy podda się i umrze?
"Zostań, jeśli kochasz" jest fantastyczną powieścią. Autorka poruszyła bardzo delikatny temat i zadała pytania, na które przeciętny człowiek raczej nie byłby w stanie odpowiedzieć. Czy człowiek, który stracił najbliższą rodzinę, a dodatkowo ma wybór, za który nikt nie ma prawa go osądzać, wybierze dalsze życie w bólu? A może spokój w zaświatach? Te pytania towarzyszyły mi przez cały czas czytania tej książki, tak samo jak towarzyszyły głównej bohaterce. Mia, obserwując swoje pokierszowane ciało z boku, wspominała dotychczasowe życie. We wspomnieniach odnajdywała argumenty za i przeciw. Podobnie w wizytach swoich bliskich. Wiedziała, że życie będzie trudne, ale z drugiej strony nie potrafiła wyobrazić sobie tego, co czeka ją, gdy odejdzie.
Gayle Forman połączyła trudny temat z łatwym do okiełznania językiem. Powieść czyta się szybko, płynnie. Ponadto bardzo podoba mi się okładka, która jest jednocześnie plakatem filmowym (tak, już nakręcili film). Polecam tę powieść młodzieży, ale również dorosłym. Jest to doskonała pozycja na jesienne/zimowe wieczory. A kiedy już przeczytacie książkę, śmiało możecie obejrzeć film. Amerykanie się postarali, żeby go nie zepsuć.
Tytuł: Zostań, jeśli kochasz
Autor: Gayle FormanRok wydania: 2014
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Liczba stron: 248
Ocena: 8/10
Książkę przeczytałam, także z biblioteki :)
OdpowiedzUsuńSpodobała mi się i zgadzam się z tobą, że autorka poruszyła trudny temat. Jednak w niektórych chwilach, a raczej wspomnieniach było jak dla mnie trochę za słodko, cukierkowo. Możliwe, że to tylko moje odczucie ;)
Ja 90% książek wypożyczam z biblioteki :)
UsuńHmm, może masz rację, aczkolwiek ja byłam zadowolona, bo autorka nie wyidealizowała związku Mii z Adamem, pojawiały się kłótnie, różnice zdań, różnice planów, co nadało autentyczności całej książce :)
Pozdrawiam :)
Podobnie jak ty jestem już po przeczytaniu tej książki i ładnie się prezentuje na mojej półce :)
OdpowiedzUsuńKsiążka mi się bardzo podobała chociaż koniec jest dla mnie koszmarny, ponieważ trzyma czytelnika w niepewności. Mam nadzieję, że wyjdzie druga część tej książki i będę w jej posiadaniu :3
~ Pozdrawiam alicee 16
alawkrainieksiazek.blogspot.com
Egzemplarz, który przeczytałam, też się ładnie prezentuje, ale niestety, nie na mojej półce :) syndrom nałogowego kupowania książek jest u mnie skutecznie zagłuszany przez inne potrzebniejsze sprawy, ale czasem się skuszę na kupno jakiejś powieści :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, pani Forman, potrafiła połączyć wiele pozytywnych cech powieści w jedną, dlatego jest taka wyjątkowa :)
Pozdrawiam :)
I juz wiem, że nie ma co czekać z lekturą ;) Czytałam już że końcówka irytuje, że całość zadowoli raczej młodsze czytelniczki, że pozostawia refleksyjne myśli... Zobaczymy jak będzie.
OdpowiedzUsuńPS. Swoja drogą, masz świetnie zaopatrzoną bibliotekę ;)
Nie ma co zwlekać! :)
OdpowiedzUsuńA owszem, nawet dwie bardzo dobrze wyposażone biblioteki i jestem z tego powodu niezmiernie zadowolona :)
Pozdrawiam! :)
Sporo czytałam o tej książce. I choć są to same pozytywne recenzje to chyba ich ilość powoduje, że na razie nie mam chęci na ten tytuł. Może w przyszłości to się zmieni :)
OdpowiedzUsuńTeż mam tak czasem, zbyt dużo pozytywnych opinii może odrzucać, zwłaszcza, jeśli człowiek nasłuchał się o książce, a później ta wychwalana pozycja okazała się zwykłą grafomanią, jak w przypadku Domu Nocy P.C. Cast i Kristin Cast. Ale akurat tę książkę warto przeczytać :)
UsuńNa pewno nie bez powodu same pozytywne recenzje widujesz. Polecam :)
OdpowiedzUsuńZ jakiegoś powodu ten tytuł czy Gwiazd naszych wina nigdy mnie do siebie specjalnie nie ciągnęły, więc obejrzałam filmy. Myślę, że to dobre historie, ale wciąż nie robią na mnie jakiegoś większego wrażenia. Bywa ^^
OdpowiedzUsuńKażdy ma inny gust, gdyby tak nie było, byłoby nudno :)
UsuńA co do filmów, to nie były takie złe :)
Pozdrawiam! :)
Tyle się pozytywnych recenzji naczytałam na temat tej książki... Wypadałoby w końcu zapoznać się z ta pozycją i sprawdzić czy rzeczywiście jest tak rewelacyjna jak wszyscy mówią :)
OdpowiedzUsuńhttp://czytanie-moja-milosc.blogspot.com/
Polecam :) a ocenić będziesz musiała sama :)
UsuńPozdrawiam! :)
Chyba jestem w mniejszości, która tej książki nie czytała.. Ale reklama robi swoje, ciągle widuje jej recenzję, więc i ja muszę ją kiedyś dorwać :)
OdpowiedzUsuńBiorę udział w konkursie i może uda się ją wygrać :) mam ją w formie ebooka, ale nie przepadam za nimi i dlatego jeszcze jej nie przeczytałam. Podobno jest już dostępna druga część.
OdpowiedzUsuń