Przejdź do głównej zawartości

Zapowiedzi - listopad 2014

Witajcie ponownie!
Wpadłam na pomysł, a właściwie pomysł wpadł na mnie i zaświeciła, niemal jak nad głową pomysłowego Dobromira! Uznałam, że co jakiś czas, zapewne w niedzielne wieczory, pobuszuję po zapowiedziach różnych wydawnictw i... powklejam te, które mnie zainteresują. Wpis będzie jak cichy list do świętego Mikołaja - a nuż uda mi się przeczytać którąś z tych powieści w najbliższym czasie.

Zacznijmy od Fabryki Słów! 
1. Aneta Jadowska "Na wojnie nie ma niewinnych"

Nucąc "Burn, burn, burn" Dora podpali świat, by przysmażyć tych, którzy zasłużyli na poznanie ciemnej strony panny Wilk
Gdy dawni sprzymierzeńcy pokazują prawdziwą twarz, liczyć można tylko na aroganckiego księcia wampirów...
Dora Wilk robi co może, by przestrzegać zasad. Jednak kiedy ktoś uderza w to, co dla niej najcenniejsze, wówczas zapomina o regułach i odbezpiecza broń. Bo tylko idiota nie wie, że dla przyjaciół Dora jest w stanie zrobić wszystko.
Varg w niewoli, Fany w tarapatach, a Bruno dostanie to, na co zasłużył.
Przeczytawszy pierwszą część, byłam oczarowana, niestety nigdzie nie mogłam znaleźć części drugiej, więc zabrałam się za inne pozycje, a seria o Dorze Wilk poszła w odstawkę. Czas do niej wrócić!

2. Janet Evanovich "Stephanie Plum: Odlotowa Czternastka"

Stephanie Plum bez problemu trafia na trop Loretty Rizzi. Ale nawet ten sukces nie gwarantuje słodkiego miłego życia. Okazuje się, że facet Stephanie, Joe Morelli jest dalekim krewnym Loretty, która zgadza się stanąć przed obliczem sprawiedliwości pod warunkiem, że Stephanie zaopiekuje się jej synem. A przecież Stephanie może opiekować się tylko własnym chomikiem.
Wybuchowa mieszanka koligacji rodzinnych i niemożliwa do okiełznania dawka solidnego humoru.

Mam duuuuużo pozycji na czytniku, które wytrwale na mnie czekają. Seria o Stephanie Plum również się tam znajduje.

Prószyński i S-ka!
1. Anna Karpińska "Przysługa

Siedemnaście lat temu Karol zgodził się oddać swojemu bratu bliźniakowi brzemienną w skutkach przysługę, która miała nigdy nie ujrzeć światła dziennego. Życie przerwało jednak zmowę milczenia, a następstwa uczynku uruchomiły lawinę zdarzeń, które wystawiły na próbę rodziny obu braci, i tajemnica z przeszłości ujrzała światło dzienne. Konsekwencje braterskiej umowy poniosły żony bliźniaków i ich rodziny.
Czy Elwira i Jagoda, dwie silne i przebojowe kobiety, znajdą dość sił, by uporać się z przeszłością mężów i ich marzeniami? Ile można poświęcić w imię raz danego słowa?
Opowieść o skomplikowanych relacjach rodzinnych, urokach codzienności i przeszłości, która nigdy nie pozostaje tajemnicą.

Zapowiada się ciekawie.

2. Laila Shukri "Perska miłość"
Wzruszająca historia Polki, która swojego szczęścia szukała w krajach arabskich.
Studiująca turystykę Lidka dostaje nieoczekiwaną propozycję wyjazdu na roczne stypendium językowe do Kuwejtu. Tam poznaje Hassana, któremu bardzo szybko wpada w oko. Aby oczarować dziewczynę wschodni przystojniak zabiera ją w kilkudniową podróż po bogatym emiracie. Pod koniec prosi ją o rękę i obiecuje, że może żyć jak arabska księżniczka.
Polka zaczyna się wahać. Rodzina w kraju nie kryje rozczarowania, ale Lidka ostatecznie decyduje się na ślub i bardzo szybko zachodzi w ciążę. Czułe pieszczoty i namiętny seks stają się napastowaniem ze strony męża. Za jego namową przerywa dotychczasowe studia i traci kontakt z rodziną. Jej życie zmieni się zupełnie, gdy do ich domu sprowadza się teściowa i siostra Hassana. Tylko czy mogła przypuszczać, że właśnie najbliżsi ludzie zgotują jej piekło?

Czytałam kilka podobnych powieści. Książki tego typu brutalnie otwierają oczy. 

3. John Lutz "Łowca"
Wielkie miasto nie może otrząsnąć się z szoku wywołanego falą makabrycznych zbrodni. Mężczyźni giną w świetle dnia od kul z małokalibrowej broni, ciała pięknych kobiet są traktowane po śmierci jak łowieckie trofea.
Detektyw Frank Quinn nie potrafi zrozumieć logiki wydarzeń. Czy dwie, odmienne serie zabójstw mają ze sobą związek? Jeśli są dziełem dwóch różnych osób, dlaczego wykazują ewidentne podobieństwa? Jeśli popełnia je jeden seryjny morderca, jak wytłumaczyć oczywiste różnice?
Łowca nie popełnia błędów. Jest zawsze o krok przed pościgiem. Myśliwskie rzemiosło nie ma dla niego tajemnic. Dobrze wie, jaki powinien być każdy kolejny ruch w śmiertelnej grze, w którą wplątał swoje ofiary. Poświęci dla niej wszystko. Nie cofnie się przed niczym, żeby tylko zacząć następne polowanie.


Wydawnictwo Otwarte!

Becca Fitzpatrick "Black Ice"
Nie daj się zwieść pozorom!
Britt długo przygotowywała się do wymarzonej wyprawy wzdłuż łańcucha górskiego Teton. Niespodziewanie dołącza do niej jej były chłopak, o którym dziewczyna wciąż nie może zapomnieć. Zanim Britt odkryje, co tak naprawdę czuje do Calvina, burza śnieżna zmusza ją do szukania schronienia w stojącym na odludziu domku i skorzystania z gościnności dwóch bardzo przystojnych nieznajomych. Jak się okazuje, obaj są zbiegami. Britt staje się ich zakładniczką. W zamian za uwolnienie zgadza się wyprowadzić ich z gór.
Gdy dziewczyna odkrywa mrożący krew w żyłach dowód na to, że w okolicy grasuje seryjny morderca, a ona może stać się jego kolejnym celem, sprawy przybierają dramatyczny obrót…

Zapowiedzi ode mnie tyle, a jeżeli chodzi o kolejne recenzje to... mam w bibliotece zarezerwowaną genialną powieść fantastyczną. Aczkolwiek nie jestem pewna, czy w tym nawale nauki uda mi się ją przeczytać w ciągu przyszłego tygodnia. Wolałabym siąść z nią na spokojnie, bo naprawdę jest to niezwykła pozycja.

Wracając do listopadowych zapowiedzi, na co Wy niecierpliwie czekacie?

Komentarze

  1. Z tych propozycji czekam na Black Ice :) dodatkowo na Miasto cieni :) http://pizama-w-koty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również chyba najbardziej czekam, aż dostanę w swoje ręce "Black Ice" :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Immunitet" Remigiusz Mróz

To nie moje pierwsze spotkanie z Remigiuszem Mrozem, choć buszując po moim blogu można tak wywnioskować. Z naszym rodzimym, określanym przez media jako najpłodniejszym polskim pisarzem miałam już do czynienia kilkukrotnie. Trzykrotnie podczas czytania trylogii o Wiktorze Forście, której na dobra sprawę nie zakończyłam, ponieważ Trawers baaardzo mnie zanudził (a tu wychodzi "Deniwelacja" O.O), oraz trzykrotnie podczas przygody z Joanną Chyłką i Zordonem. "Immunitet" to już siódma z kolei książka Mroza, którą miałam w swoich rękach i którą z ogromną chęcią przeczytałam. Choć, szczerze powiedziawszy, pierwsze 200 stron słabo mi szło, były mało wciągające, sprawa, którą tym razem dostali, niezbyt mnie zachęciła, ale po tych dwustu stronach (nie poddałam się, bo wierzę w Remigiusza, Chyłkę i Zordona) w końcu coś zaskoczyło, motor do czytania się włączył i oto jestem. Świeżo po lekturze "Immunitetu"! Sebastian Sendal, sędzia Trybunału Konstytucyjnego, najmł

"Jak gdybyś tańczyła" Diane Chamberlain

Wystarczy przeczytać tytuł, a części z Was pewnie nasuwa się pytanie: "Znowu ona? Znowu Chamberlain?". No tak, znowu powieść Diane Chamberlain. Tym razem przychodzę do Was z najnowszą jej książką, pt: "Jak gdybyś tańczyła", która urzeka opisem oraz ujmuje za serce okładką. A treść? Czy jest równie intrygująca, ciekawa i sycąca? Czy odkładając książkę, czujemy rozczarowanie, czy raczej zadowolenie z przeczytanej przed momentem powieści? Książka opowiada historię Molly, która wiedzie niezłe życie - ma pracę, dom nad głową, kochającego męża. Jedyne, czego jej brakuje to dziecko i.. stuprocentowa szczerość w związku. Wraz z mężem starają się o adopcję, gdyż nie mają już perspektyw na posiadanie własnego, biologicznego potomka. Ale kobietę ogarniają wątpliwości i zalewa ją fala pytań - czy da sobie z tym wszystkim radę, czy pokocha adoptowane dziecko jak swoje, czy będzie dla niego dobrą matką? Ponadto tajemnica, która skrywa burzy jej spokój, odzywają się duchy prze

"Diabolika" S.J. Kincaid

Czy czasem, pomiędzy domowymi obowiązkami, szkołą i czytaniem książek, zastanawiacie się, jak będzie wyglądał świat w przyszłości? Czy ludzie będą żyć jeszcze na Ziemi? A może zbudują statki, przeniosą się w przestrzeń kosmiczną, odnajdą inne planety, a podróż do najbliższego sąsiada będzie trwała tydzień? Jacy będą ludzie? Co będą robić, czym będą się zajmować, kiedy zgłębią już całą naukę wszechświata? Czy natura ludzka choć trochę się zmieni? A może nadal będą nastawieni na władzę, pieniądze i piękno? I czy ludzie będą jedynymi istotami żyjącymi? Mnóstwo pytań, odpowiedzi tylu, ilu ludzi żyje na świecie i tyle samo wyobrażeń na temat przyszłości. Jedną z wizji, z tych całkiem możliwych, jednak odległych czasowo, jest świat, który przedstawiła S.J. Kincaid w powieści Diabolika . Diabolika. Kto to? Co to? Są to stworzenia chroniące zamożne rodziny. Są strażnikami. Są agresywne, bezlitosne, okrutne silne i lojalne wobec osoby, którą chronią. Stworzone zostały do zabijania w imi