Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2015

Zawsze będziemy żyć na krawędzi.. | "Na krawędzi zawsze" J.A. Redmerski

Czym tak naprawdę jest miłość? Czego człowiek oczekuje od ukochanego? I czy miłość może być na tyle silna, by przetrwać... wszystko? Camryn i Andrew poznajemy w powieści "Na krawędzi nigdy". Oboje są zagubieni. Samotnie wyruszają w podróż w poszukiwaniu własnego JA, w poszukiwaniu swojego miejsca na Ziemi. Kiedy spotykają się w autobusie, jeszcze nie wiedzą, że są dla siebie stworzeni. Wyruszają we wspólną podróż, podczas której zakwita między nimi to najpiękniejsze uczucie - miłość. Połączywszy siły, przekraczają granice i pokonują wszystkie przeciwności - nawet raka. "Na krawędzi nigdy" jak dla mnie była piękną powieścią. Ciekawa, dobrze napisana, wciągająca. Bohaterowie, choć trochę za płytcy, potrafią docenić miłość i to, że mają siebie, mają na kogo liczyć. Jednak moim zdaniem, na pierwszej części powinno się skończyć, gdyż tom drugi - "Na krawędzi zawsze" - jest rozczarowującą kontynuacją. W ciągu dalszym opowieści o tej niezwykłej parze,

Liebster Blog Award

Witam w pochmurny czwartek! Mam nadzieję, że spędzacie czas przy książkach, które rozświetlają Wam to szare popołudnie :) Dzięki uprzejmości  Alicji w Krainie Książek , zostałam nominowana do Liebster Blog Award. 1. Skąd Twoje zamiłowanie do książek? Moje zamiłowanie do książek wyssałam z mlekiem matki. Odkąd pamiętam, mama dużo czyta. Ponadto, gdy miałam 5 lat, tata uczył mnie czytać. Doskonale to pamiętam i jest to jeden z czynników, dzięki którym uwielbiam zatapiać się w książkach :) 2. Czy to Twój pierwszy blog? Nie, to nie jest mój pierwszy blog, jednak jest to pierwszy poważny blog, z którym wiążę nadzieję  3. Lubisz czytać blogi z opowiadaniami? Owszem, jednak ostatnio nie mam na to czasu. 4. Fantastyka, horror czy obyczajówka? Fantastyka i obyczajówka głównie, czasem przeplatane z kryminałem :) 5. Skąd się wzięła Twoja nazwa bloga? Dużo się uśmiecham, a znajomi często mi powtarzali, że jestem typową optymistką. Podoba mi się to stwierdzenie, dlatego

Nie daj się zwieść pozorom! | "Black Ice" Becca Fitzpatrick

Tytuł:  Black Ice Autor:  Becca Fitzpatrick Rok wydania:  2014 Wydawnictwo:  Otwarte / Moondrive Liczba stron:  448 Ocena:  8 /10 Jedna z najbardziej wyczekiwanych nowości końca 2014 roku. Nieprzesadzony, zachęcający opis powieści, który zaprasza do towarzyszenia Britt. Mroczna twarz na okładce. Płatki śniegu wokół orzechowych oczu. Przed Państwem - "Black Ice"! O powieści słyszałam na długo przed premierą. Nie ukrywam, że bardzo mnie zaintrygowała i nie mogłam doczekać się, aż dostanę ją w bibliotece. Jednak łaskawy los zesłał mi inny sposób - klasowe mikołajki. Tak więc, dzięki cichemu porozumieniu z moim Mikołajem (również zagorzałym czytelnikiem), "Black Ice" stoi teraz dumnie na mojej półce. Przeczytane... a właściwie, pochłonięte.  Wielkimi krokami zbliża się przerwa wiosenna, a wraz z nią - wyjazd w góry Teton. Nikt nie oczekuje tego bardziej niż Britt. Przygotowywała się do tej wyprawy przez cały rok - biegając, ćwicząc z ciężarkami, z

Chris Columbus & Ned Vizzini "Starcie potworów" [Recenzja]

Z pierwszym tomem, dobrze zapowiadającego się cyklu pt: "Dom tajemnic", spotkałam się zaraz po jego polskiej premierze. Zachęcił mnie ciekawy opis, kolorowa okładka, obrazki i... rekomendacja J.K. Rowling. Nie ukrywam, że oczekiwałam czegoś lepszego. Jednak z drugiej strony, czego można się spodziewać po kimś, kto tak naprawdę jest reżyserem? Nie zrozumcie mnie źle, ale jestem uprzedzona do ludzi, którzy chwytają w życiu kilka srok za ogon. Mam wrażenie, że kieruje nimi tylko chęć zdobycia pieniędzy. Wracając do samej powieści - było w niej coś, co kazało mi sięgnąć po część drugą, czyli "Starcie potworów". Trójka rodzeństwa - Kordelia, Eleanor i Brendan Walkerowie - po ostatnich przygodach bezpiecznie wróciła do domu. A właściwie - dom Kristoffa bezpiecznie wrócił na swoje dawne miejsce w San Francisco. Dzieci nie obawiają się Wichrowej Wiedźmy, ponieważ Eleanor, za pomocą Księgi życzeń i zagłady, wysłała ją do "najgorszego miejsca", przy okazji proszą

Inne pasje Optymistki - rysowanie

Witajcie! Pomyślałam sobie, że skoro już prowadzę swojego bloga, to mogłabym się Wam pochwalić czymś... zupełnie odległym od świata książek. Mam jedną taką pasję, która, aktualnie, stoi na równi z pasją czytania. Mianowicie - uwielbiam rysować. Ołówek jest przedmiotem, który trzymam w dłoni od dziecka. Gdzieś tam, na przestrzeni lat, rezygnowałam z rysowania na korzyść czytania, nauki i wielu innych rzeczy. Jednak ostatnio rysowanie wróciło ze zdwojoną siłą, gdyż wiążę z nim swoją przyszłość. To tak w skrócie. Niżej pokażę Wam kilka moich prac :) Jeden z pierwszych rysunków, na którym przedstawiłam rapera - Mam Na Imię Aleksander Pierwsza praca z zajęć rysunkowych - martwa natura Kolejna martwa natura  Jeszcze jedna martwa natura Motocykl Yamaha R1 - jeden z pierwszych rysunków Lilia - nic wielkiego :) Zaprojektowane pionki szachowe i plakat na Mistrzostwa w Szachach Pamiętajcie! Jeśli tylko robicie coś dobrze i jeśli to lubicie - nie marnujcie tego . Nie

Veronica Roth "Cztery" [Recenzja]

Od czasu wysławionych "Igrzysk Śmierci" Suzanne Collins, na rynku wydawniczym rozpoczął się boom na dystopie, powieści ukazujące antyutopijną wizję świata za kilkanaście, kilkadziesiąt lat. Tego typu powieści pojawiały się i pojawiają się cały czas. Bez przerwy. Z jednej strony dobrze, ponieważ jest to tematyka rozchwytywana, coraz więcej ludzi sięga po książki, z drugiej jednak strony, jak każdy czytelnik zapewne wie, takie działania śmiało mogą prowadzić do grafomanii. Mimo to, moim skromnym zdaniem, trylogia "Niezgodna" Veroniki Roth nie jest przykładem działań, mających na celu zarobienie pieniędzy czy zrobienie kariery. Trylogię "Niezgodna" rozpoczęłam od obejrzenia filmu, ale nie umniejszyło to przyjemności z samej lektury. Byłam zachwycona, pełna podziwu dla wyobraźni pisarzy - artystów! Kiedy tylko usłyszałam o dodatku, jakim miała być powieść "Cztery", postanowiłam ją jak najszybciej dorwać. Udało mi się to. Oczywiście zadziałało tu s

The Candy Book TAG

THE CANDY BOOK TAG. Do tego tagu zostałam nominowana przez  Alicję w Krainie Książek . Bardzo dziękuję za tę nominację :) Książki, które przypominają: 1. Jabłka Zdrowe owoce... Są znaczące, głębokie i prawdopodobnie wygrały wiele nagród, ale to na prawdę nie jest Twoja sprawa. Myślę, że to "Dożywocie" Marty Kisiel , do którego podchodziłam dwa razy. To były dwa ciężkie razy, niestety.  2. Mleczną czekoladę Książka, którą polecasz absolutnie WSZYSTKIM. Definitywnie "Harry Potter" . Wychowałam się na nim. Sentyment. 3. Czarne żelki DLACZEGO ISTNIEJĄ!? "Kwiat mroku" Nory Melling. Kiedy czytałam, z każdym przewróceniem kartki, zadawałam sobie pytanie ""WTF?!". 4. Czekoladowe bezy Książka z najlepszym romansem. Zdecydowanie "Na krawędzi nigdy" J.A. Redmerski. Bardzo trafiony prezent na osiemnaste urodziny.  5. Gumowe pająki Książka, po której przeczytaniu boisz się zasnąć.

Cassandra Clare "Mechaniczny anioł" [Recenzja]

Nefilim, pół ludzie, pół anioły, wojownicy stworzeni przez Anioła Razjela, który zmieszał swoją krew z krwią ludzi po to, by chronili świat przed siłami ciemności. Brzmi banalnie, jednak naprawdę robi wrażenie! Po serię "Diabelskie maszyny" zabierałam się długo, mimo, że miałam ją na własnej półce od marca. Z jednej strony żałuję, że tak późno, ponieważ lektura była pełna przygód, z drugiej jednak bardzo mnie to cieszy, gdyż najlepsze kąski najlepiej zostawić na koniec. Ale chęć, żeby zakupić tę trylogię, nie pojawiła się znikąd. Oczarowała mnie seria "Dary Anioła" tej samej autorki, która zasługuje na ogromne brawa. Cassandra Clare, a właściwie Judith A. Rumelt, jest amerykańską pisarką. Urodziła się w Teheranie, a do 10 roku życia mieszkała w Europie, m.in.: we Francji i Wielkiej Brytanii. Później przeprowadziła się do Stanów Zjednoczonych. Mieszkała w Los Angeles oraz w Nowym Jorku, gdzie pracowała w redakcji. W roku 2004 rozpoczęła pracę nad "Daram

Podsumowanie roku 2014

Witajcie! Po przeglądnięciu swojej biblioteczki na lubimyczytać,pl, a konkretnie półki z przeczytanymi pozycjami w ubiegłym roku, postanowiłam, że się Wam pochwalę, gdyż... było trochę tych książek. Aż sama nie mogłam uwierzyć w ich liczbę. Niestety, nie udało mi się przekroczyć setki. Może kiedyś się tego dokonam :) A oto lista powieści wraz z moją oceną. 1. Marta Kisiel "Dożywocie" - 6/10 - Powieść bardzo mi się ciągnęła, zbyt dużo opisów.  2. J.K. Rowling "Harry Potter Prequel - 8/10 3. Andrzej Pilipiuk "Kuzynki" - 7/10 - Bardzo miłe pierwsze spotkanie z Pilipiukiem. Polecam! 4. Jodi Picoult "Bez mojej zgody" - 8/10 - Po kilku przeprawach przez powieści Picoult, postanowiłam wziąć się za jej fenomen. Oczywiście niezwykły.  5. John Flanagan "Zwiadowcy: Halt w niebezpieczeństwie" - 7/10 - Uwielbiam Flanagana, uwielbiam zwiadowców!  6. Hülya Kalkan "Chciałam być tylko wolna" - 8/10 7.